Hej
Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu jest...Nawet nie wiem od czego zacząć. Może postaram się wam "wyspowiadać".
Ostatni raz u spowiedzi świętej byłam w "długo temu xD" obraziłam was następującymi grzechami:
-Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo długo nie dodawałam rozdziału.
-Nie dawałam znaku życia.
-ehh...
Żałuję i obiecuję poprawę....
Przepraszam.....
Żebyście mnie totalnie nie znienawidzili, to postaram się pobawić w sąd a na swoją obronę mam poniższe argumenty:
Przez jakiś czas na prawdę miałam w głowie pustkę. To nie tak, że idę sobie po zakupy i myślę co by tu napisać. Ja na prawdę siadałam przed laptop i to co pisałam wcale mnie nie satysfakcjonowało. Nie podobało mi się i nie chciałam tego publikować żeby was tylko "zaspokoić" nowym wpisem. Potem zbliżał się koniec roku, a że moje oceny takie a nie inne, starałam się z wielu przedmiotów wyciągać na lepszą ocenę. Przez długi czas nie wchodziłam nawet na bloga. No a ten początek wakacji, spędziłam praktycznie ciągle poza domem.
Dlatego bardzo proszę, aby sąd nie był dla mnie aż tak ostry :)
PS: ROZDZIAŁ DODAM JUTRO PO POŁUDNIU... Dziękuję za wyrozumiałość.
Spokojnie rozumiemy i tak się cieszę, że wracasz :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuńdoskonale rozumiemy prosze cie czekam xo
OdpowiedzUsuńCześć dobrze że dałaś jakiś znak
OdpowiedzUsuń